Tak, super dzień bo znalazłem kolejne fajne miejsce gdzie możne pośmigać - poligon w okolicach Moraska. Miałem wrażenie, że jest to miejsce rajdów samochodowych,(może i jest) szerokie rozjeżdżone pagórkowate ścieżki po których nieźle się pruje. Fajnie tam. Okoliczne jeziorko i otaczające bagienka, do tego kwitnące drzewa - super przyroda. I fajne ruiny Kościoła. Oczywiście baterie w aparacie padły po dziesięciu pstryknięciach i waliłem telefonem.
Między innymi podjechałem pod górkę moraską zobaczyć panoramę Poznania i spontanicznie z poligonu udałem się w Kierunku Kiekrza. Nie wiedziałem, że jest to tak blisko. Powrót miał być ścieżka w Strzeszynku, ale taki dzień nie może się tak szybko skończyć - pomknąłem nad jezioro Lusowskie i stamtąd do domu przez Zakrzewskie lasy.
Podjazd na górkę Moraską 154 m npm
No i na górze.
Fragment panoramy na zoomie.
Można było nawet zauważyć stadion Lecha.
Opuszczony kościół w Morasku.
A tutaj drugi kościół Moraski, zegar mu stanął :D
terenowo
Jezioro Glinnowieckie
Kora, która przypomina wkurwionego słonia.
Zakrzewo
Komentarze (11)
może i glinnowieckie, źle zapamiętałem :) poprawiam, dzięki
Kościół jest lekko niedostępny, trzeba się przedrzeć przez ogrodzenie z siatki a i dostęp do samego wnętrza też jest ograniczony. Nie znalazłem wejścia. A kościół widać po prawej jak się zjeżdża asfaltową górka do Moraska ;) Pozdro!
Super obfociłeś tereny, które doskonale znam :) Hmm ... no z wyjątkiem tego opuszczonego kościoła w Morasku ... A to żródełko, co poleca Tobie rzepkok - nazywa się Źródełko Żarnowiec :) Pozdrówka :)
następnym razem, gdy zawitacie w "moje" tereny to polecam odpoczynek przy źródełku w Podłozinach - piękne miejsce a i czystą wodę można uzupełnić w bidonie/bukłaku :))