Wypadzik z Małą

Niedziela, 23 sierpnia 2009 · Komentarze(0)
Z braku pomysłu co robić wsiedliśmy na rowery i pojechaliśmy nad Strzeszyńskie jezioro. Dużo słońca ludzi jeszcze więcej. Poleniliśmy się na ręczniku zajadając fistaszki, popływaliśmy i pojechaliśmy dalej naokoło jezioro i do domu bo czas mnie gonił do pracy.
Poźniejszym popołudniem do pracy, gdzie dobry humor prysnął...

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa accza

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]