Do pracy

Wtorek, 4 sierpnia 2009 · Komentarze(3)
Tym razem jechałem bez Maćka, który musiał szybciej pojechać.
Dzień jak co dzień. Pogoda się zrąbała. A po pracy nie mogłem się oderwać od kompa za sprawą Gutka:

i poszedłem spać około 2.

Komentarze (3)

głupol :p

Madzik 17:39 niedziela, 9 sierpnia 2009

kawałek supermocny :)

drucik 20:44 środa, 5 sierpnia 2009

Gutek rulez, ale wole go w polaczeniu z hip hopem:)
Pozdrawiam.

fcyogi 11:02 środa, 5 sierpnia 2009
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa kuibe

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]