pyk

Sobota, 27 lutego 2010 · Komentarze(0)
Kategoria z Madzią
Dzień zachęcał, czasu miałem więc szybki przeglądzik, smarowanko (co prawda kujawskim z pierwszego tłoczenia) i po 15 z Madzią siedzimy na rowerkach i kierujemy się bez większegopomysłu w ... nieznane.
Nie tak miały wyglądać pierwsze kilometry Madzi w tym roku, było błądzenie, zimno i powrót po zmroku a sama M została pozbawiona energii życiowej.

Ale WIOSNA idzie wielkimi krokami!!!!!!!

wzdłuż Cybiny

Sobota, 6 lutego 2010 · Komentarze(0)
Jazda po terenie zimą jest dwa razy bardziej terenowa, ale fajnie było powalczyć z wiatrem i wertepami :)

test

Piątek, 5 lutego 2010 · Komentarze(0)
Kupiliśmy z Madzią stacjonarny rower. Co prawda produkt masowej produkcji z niedociągnięciami wykonawstwa, ale da się kręcić :)

2010

Wtorek, 5 stycznia 2010 · Komentarze(0)
Zainaugurowałem nowym rok na rowerze przejazdem do biedronki po zakupy. Tak fajnie się jechało po nieubitym śniegu trzeszczącym pod oponami, że postanowiłem uderzyć do pracy na rowerze.
I tak zrobiłem, po drodze zwerbowałem jeszcze Maćka, który narzucał solidne tempo. Muszę przyznać że ciężko się jechało po dłuższej przerwie,do tego w warunkach zimowych przy zapadającym zmroku, ale i tak było Fajnie pośmigać na rowerku :)
W styczniu to mogę jedynie liczyć na dojazdy do pracy i wypady na zakupy patrząc na kalendarz i terminy egzaminów i zaliczeń na uczelni, a tak by się chciało po lesie pojeździć. Pogoda piękna.

Standardowa przeprawa przez most Bolesława Chrobrego i widok na zapuszczoną dzielnicę Chwaliszewa

Nie ma lekko

Piątek, 27 listopada 2009 · Komentarze(0)
Na uczelni mam taki wycisk, że z rowerem na jakiś czas dam sobie spokój. Po za tym muszę co nieco przy nim zrobić bo już nie ma tej samej przyjemności z jazdy...

A dziś wyskoczyłem sobie po tortille w przerwie nauki do egzaminu..

Po okolicach Gorzowa

Piątek, 30 października 2009 · Komentarze(7)
Pogoda dopisała a widoki i kolory jesieni przeszły same siebie.


































Muszę częściej zabierać rower w rodzinne strony, bo tutaj jest gdzie pojeździć.

Wypadadzik

Wtorek, 27 października 2009 · Komentarze(4)
Skoczyłem do księgarni, a przy okazji zaplanowałem sobie śmignąć na maltę i do pobliskiego lasku.
Piękna Jesień, aż miło!














Do pracy

Poniedziałek, 26 października 2009 · Komentarze(0)
Zauważyłem pewne niedociągnięcie w kalendarzu bikestats-owym : nie ma 27 października, za to 2x26.

A dziś ostro za cieżarówką..

Do pracy

Poniedziałek, 26 października 2009 · Komentarze(0)
Fajna pogoda.

Do pracy

Niedziela, 25 października 2009 · Komentarze(0)
Ale gnój, przez przestawianie zegarków w dwie strony do/z pracy będę jechał po ciemku :(
A dziś wracałem o 1 w nocy z deszczykiem na pocieszenie .